Obsługiwane przez usługę Blogger.

Spektakularne kombinacje: skoczek raz jeszcze


Jakiś czas temu na forum szachowe.pl wkleiłem przykład pięknej, aczkolwiek, jak sam określiłem, bardzo trudnej do rozwiązania kombinacji. 

Ofiarą błyskotliwości swojego przeciwnika padł słynny estoński arcymistrz Paul Keres, którego najlepsze lata kariery przypadały na lata trzydzieste i pięćdziesiąte, kiedy to zaliczał się do ścisłego grona najsilniejszych szachistów na świecie, choć także w późniejszym okresie prezentował bardzo solidną formę.

Estończyk, szczególnie w latach swojej młodości, słynął z agresywnej i pięknej dla oka gry, okraszając swoje zwycięstwa licznymi kombinacjami. Tym razem to jednak on wcielił się w rolę pokonanego, obserwującego jak jego rywal po drugiej stronie szachownicy przeprowadza rozstrzygający atak. Kto okazał się pogromcą Keresa?

Ponownie na świecznik idzie rosyjski arcymistrz Ratmir Chołmow, który w prezentowanej partii wcielił się w rolę głównego aktora.
Jeden z przykładów jego popisowej gry mogliście podziwiać już we wcześniejszym wątku.

Poniższa partia znalazła się w wielu książkach szachowych, w których przewija się temat błyskotliwości i kreatywności.

Faktem jest, że Chołmow przez wiele lat długiej kariery odniósł pokaźną ilość pięknych zwycięstw, m.in. z Bronsteinem, Fischerem czy Spasskim, ale to właśnie wygraną potyczkę z estońskim mistrzem uważał za swoją najlepszą partię, jaką dane mu było rozegrać w życiu:

1 komentarze :