Obsługiwane przez usługę Blogger.

Rudolf Charousek - geniusz nieznany (II)

Poprzedniego posta zakończyłem wstawieniem poniższego diagramu, przedstawiającego pozycję, jaka zaistniała w jednej z partii węgierskiego szachisty. Pytanie brzmiało, czy Charousek popełnił w tej sytuacji przeoczenie (lub, jak ktoś woli bardziej kosmopolityczne określenie, "blundera") ?

Prezentowana pozycja pochodzi z potyczki Węgra z niejakiem Englanderem, rozegranej w Koszycach w 1894 roku. Englander był najpewniej amatorem szachowym, grywającym w kawiarenkach szachowych tego słowackiego miasta.


Wszystko zostało wcześniej przekalkulowane przez Węgra, która zdecydował się na ofiarę hetmana 1. Hxe6!!, po czym gra potoczyła się jak poniżej: 1...Sxf1 2. Wxf1 fxe6 3. Gxe6+Wf7 i powstała pozycja jak niżej:


Dalej gra potoczyła się już dość forsownie: 4. Wxf7 He8 po czym następuje seria szachów 5. Wf6+ Kg7 6. Wf4+ Kh6 7. Wh4+ Kg5 8. Wg4+ Kh6 


Całość zostaje zwieńczona kolejnym poświęceniem figury: 9. Sxf5+! gxf5 a reszta jest już formalnością dla Charouska: 10. Gf4+ Kh5 11. Wg5+ Kh6 12. Wg8+ Kh5 13. g4+ fxg4 14. Gxg4+ Kh4 15. Gg5 z matem


Ciąg dalszy nastąpi....