Obsługiwane przez usługę Blogger.

Spektakularne kombinacje szachowe: włoska robota


Krajobraz San Remo w wizji artystycznej z 1925 roku (źródło: oceansbridge.com)

Przeszło dziewięćdziesiąt lat temu, na przełomie stycznia i lutego 1930 roku, włoski kurort turystyczny San Remo gościł plejadę czołowych szachistów świata. W turnieju szachowym, rozgrywanym w tym mieście, wzięli udział m.in. ówczesny mistrz świata Aleksander Alechin, pretendent do tytułu mistrzowskiego Jefim Bogolubow oraz inni przedstawiciele czołówki światowej - Akiba Rubinstein, Aron Nimzowitsch, Rudolf Spielmann, Geza Maroczy.

Można powiedzieć, że sam turniej toczył się pod dyktando Alechina - mistrz świata znajdował się wtedy w życiowej formie i zdominował swoich rywali, nie przegrywając ani jednej partii i zdobywając 14 punktów z możliwych 16 punktów do zdobycia. Nad drugim w tabeli Nimzowitschem czempion globu zgromadził 3,5 punkta przewagi. Można mnie posądzić o brak obiektywizmu, ale moim zdaniem był to prawdziwy pokaz siły gry rosyjskiego szachisty.

Jak to zwykle bywa, do tego typu turniejów zapraszani są również przedstawiciele gospodarzy, nierzadko gracze mniej znani na arenie międzynarodowej. I tak jednym z dwóch reprezentantów Włoch w tych zawodach był Mario Monticelli, trzykrotny szachowy mistrz Italii z 1929, 1934 i 1939 roku, zwycięzca ex aequo turnieju w Budapeszcie w 1926 roku (dodam, że również naprawdę solidnie obsadzonego, choć nie tak mocno jak turniej w San Remo)

Zakładam, że nikt nie przewidywał (chyba że najwięksi optymiści), że Monticelli zdoła namieszać coś w zmaganiach turniejowych i sięgnąć po triumf. Raczej zgodnie z przewidywaniami, przedstawiciel gospodarzy uplasował się w dolnej części tabeli. Wynik 4 punktów uzyskanych z 16 możliwych do zdobycia dał mu czternaste miejsce (na szesnastu uczestników).

Każdy turniej ma swoje niespodzianki i jedna z nich stała się udziałem Monticellego. Jego partia z Jefimem Bogolubowem w piątej rundzie zmagań zapisała się w annałach historii włoskich szachów. Włoch nie tylko okazał się lepszy od wyżej notowanego przeciwnika, co już samo w sobie stanowiło pewne zaskoczenie. Sposób, w jaki Monticelli pokonał uczestnika meczu o mistrzostwo świata, pozwolił mu zdobyć nagrodę specjalną za najpiękniejszą partię turnieju. 

Sądzę, że kombinacja, jaką przeprowadził Monticelli w tej partii, jest warta pokazania i zapamiętania.

Poniżej wklejam przebieg partii z oryginalnym (niektóre przestarzałe już zwroty językowe przerobiłem) komentarzem arcymistrza Ernsta Grünfelda, opublikowanym w magazynie "Świat Szachowy" z lutego 1930 roku.


1. d4 Sf6 2. c4 e6 3. Sc3 Gb4 - obrona Nimzowitscha, obecnie bardzo modna

4. Sf3 - opinie teoretyków są rozbieżne, co do najlepszego sposobu zwalczania posunięcia 3...Gb4 Dawniej grywano 4. Hc2, w Karslbadzie faworyzowano 4. Hb3; Bogolubow zaś jest zdania, że najlepszym jest posunięcie, wykonane w partii

4...b6  - Jeżeli sądzić z partii Kostić - Maroczy (turniej w Teplitz-Schonau z 1922 roku) oraz Gilg - Tarrasch (Semmering 1924) 4...Se4 jest również dobre. W pierwszej partii białe grały 5. Hb3 w, drugiej 5.Hd3 w obu przypadkach czarne otrzymywały przewagę.

5. Gg5  - w swojej książce "Współczesne otwarcie 1.d4" Bogolubow poleca 5.e3 z dalszym 5...0-0. 6. Gd3 d5 7. 0-0 Gb7 8. cxd5 exd5. 9 a3 Ge7 10. b4 itd.

5...Gxc3+ - śladami Nimzowitscha, który twierdzi, że czarnym uda się później w ten lub inny sposób wyzyskać ujemne strony zdublowania pionów na linii c.

6. bxc3 Gb7 7. e3 d6 - czarne mają zamiar grać e6-e5. Oryginalny przebieg miała partia korespondencyjna dr Dyckhoff - Priwonitz, gdzie czarne zastosowały inny plan: 7...Hc8 (aby skoczek nie był związany) 8. Gxf6 gxf6 9. Sh4! Ke7 10. Gd3 Hg8 11. f4! h2 12. He2 Hg4 13. Hf2 Sc6? (należało grać Hg7) i 14. d5! czarne poddały się, gdyż po 14...Sa5 nastąpi 15. Sg6+ fxg6 16. h3 i hetman czarny stracony

8. Gd3 Sd7 9. 0-0 He7 - czarne wyprowadzają swoje figury, jednocześnie wzmacniając nacisk na punkt e5

10. Sd2 - można grać i 10. e4 ale posunięcie Bogolobuowa wydaje się nam więcej zgodne z charakterem pozycji

10...h6! - innowacja, dotychczas grywano e5 w połączeniu z krótką roszadą

11. Gh4? - należało bić skoczka z mniej więcej równą pozycją


Pozycja po jedenastym posunięciu białych


11...g5 12. Gg3 0-0-0 - jak zwykle w wypadkach, kiedy przeciwnicy roszują w różne strony partia przyjmuje bardzo ostry charakter

13. a4 a5 14. Wb1 Wdg8 15. f3 h5 16. e4 h4 17. Ge1 e5 18. h3 Sh5 19. c5 - słuszna taktyka, białe za cenę piona dążą do kontrataku

19...dxc5 20. d5 Sf4 21. Sc4 Wh6 22. Wf2 f5! 23. d6

 

Pozycja po dwudziestym trzecim posunięciu białych 

 

23...Wxd6! - czarne poświęcają jakość aby zlikwidować całą akcję zaczepną białych na skrzydle hetmańskim. Czarne liczą na to, że ich atak na drugim skrzydle okaże się przemożnym, mając jednocześnie asekurację w postaci dwóch pionów za jakość, na wypadek gdyby białe zdołały jednak obronić swoje skrzydło królewskie

24. Sxd6 Hxd6 25. Gc4 Wf8 26. exf5 Wxf5 27. Wd2 - białe nie mogą bić na d6 gdyż wytworzyłaby się niebezpieczna falanga czarnych pionów, której białe nie mogłyby powstrzymać.

27...He7 28. Hb3 Wf8 29. Gd3 


Pozycja po dwudziestym dziewiątym posunięciu białych 


29...e4! - czarne otwierają wszystkie linie do ataku

30. Gxe4 Gxe4 31. fxe4 Hxe4 32. Hc2 Hc6 33. c4 g4 34. Gxh4 - jeżeli hxg4 to nastąpi 34...h3 35. gxh3 Se5 z atakiem nie do odparcia  

34...gxh3 35. g3 Se5 36. Wb3 - na 36. gxf4 łatwo wygrywa 36...Sf3+ 37. Kf2 Sxh4 Po posunięciu w partii następuje zadaniowy mat w czterech posunięciach


Pozycja po trzydziestym szóstym posunięciu białych 

 

36...Se2+ 37 Wxe2 Wf1+! 38. Kxf1 Hh1+ 39. Kf2 Sg4 z matem

0 komentarze :

Prześlij komentarz